Dzień podróży i powrotu.

Dzisiejszy dzień zaczął się dla nas bardzo wcześnie, bo już o 4.00 było śniadanie, a o 4.30 ruszyliśmy w drogę do domu. Po odprawie na lotnisku w Rzymie polecieliśmy samolotem do Berlina skąd autobusem dojechaliśmy do Poznania. Podróż odbyła się bez przeszkód, a lot był bardzo przyjemny.

********

Wszyscy byli szczęśliwi mogąc zobaczyć swoje rodziny i znajomych, którzy przyjechali nas odebrać. Już w samolocie zaczęliśmy tęsknić za Spoleto, za włoską kuchnią, tradycjami i pyszną kawą. Każdy z nas bogatszy o nowe doświadczenia i mądrzejszy oraz wypoczęty z chęcią będzie wracał myślami do Spoleto i wszystkich przemiłych osób, które sprawiły, że mogliśmy jechać na tak wspaniałą przygodę.

Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś znajdziemy się w Spoleto i z radością powspominamy ten piękny czas jakim był projekt "Aktywni i Skuteczni na Europejskim Rynku Pracy".

********

Ekonomiści:

Bartosz Bilengrek

Joanna Bartkowiak

Nadszedł czas powrotu.

Dzisiejszy dzień jest dla nas ostatnim dniem pobytu w urokliwym Spoleto. Staż dobiegł już końca, a jedną nogą jesteśmy już w Poznaniu.

Poranek zaczęliśmy jak zwykle od pysznego śniadania. Po wykonaniu naszych ostatnich zadań w miejscu praktyk, udaliśmy się do Urzędu Miasta na spotkanie z zastępcą burmistrza oraz panem ds. turystyki i promocji regionu. Usłyszeliśmy wiele miłych i motywujących słów, a sami podzieliliśmy się naszymi spostrzeżeniami na temat miasta.

Następnie udaliśmy się na uroczysty obiad. Czekały na nas same pyszności w postaci przystawki, dwóch dań głównych i deseru. Wszystko to smakowało wyśmienicie.

Najedzeni wróciliśmy do villi, aby zacząć się pakować.

W międzyczasie urządziliśmy małe spotkanie, na którym podsumowaliśmy staż i serdecznie podziękowaliśmy partnerowi za współpracę, i wspaniałe warunki do rozwoju, po czym wręczyliśmy skromny podarunek w postaci naszego zdjęcia, pamiątki z Poznania oraz słodyczy. Dostaliśmy od partnera certyfikaty ukończenia stażu zagranicą, który bardzo ułatwi nam późniejszy start w życie.Wypełniliśmy również ankiety w języku angielskim dotyczące przebiegu praktyk.  

Spakowani i stęsknieni za rodzinami oczekujemy na powrót do domu. 

Ostatni raz ze Spoleto piszą turyści :)
Asia Marciniak
Dawid Marcinkowski
Ania Kruś
Kuba Przykota
Ada Błoniewska
Weronika Wachowiak
Ada Dominiak

W zdrowym ciele zdrowy duch.

Podczas pobytu w Spoleto wielu z nas oprócz pracy zajmowała się poprawą sylwetki, zdrowia i stylu życia.

Biegacze codziennie rano wstawali wcześniej, aby przemierzać strome uliczki miasteczka. W pierwszym tygodniu obraliśmy ciekawą trasę, której do końca wyjazdu się trzymaliśmy wprowadzając czasami drobne zmiany. Często również znaleźliśmy czas na ćwiczenia wytrzymałościowe oraz rozciągające.

Inni chętnie brali udział w ćwiczeniach fitness na trawie obok naszego miejsca zakwaterowania. Wykonywali mnóstwo kreatywnych ćwiczeń, które pozwoliły im na poprawienie swojej kondycji, sylwetki, czy też samopoczucia. Codziennie zauważając pozytywne efekty zajęć, zwiększali ilość powtórzeń i ćwiczeń.

Nieważne było, kto co robił, ważne że każdy czuł po tym ogromną satysfakcję i równocześnie udowodniliśmy sobie i innym, że chcieć to móc.

Pamiętajmy, że sport to zdrowie.

Asia Marciniak

Dawid Marcinkowski

Czas wracać...
To już ostatni wpis "ludzi od reklamy" dodany w trakcie naszego pobytu w Spoleto. Dzień minął nam jak zwykle aktywnie. Spędziliśmy go pracując, rozkoszując się włoską kuchnią i łapiąc jedne z ostatnich promieni włoskiego słońca przed naszym wyjazdem.

Nasi pracodawcy jak dotąd byli z nas bardzo zadowoleni, dlatego oni również, podobnie jak my żałują, że to nasze ostatnie dni w ich firmach. Przez 3 tygodnie wiele si,ę tutaj nauczyliśmy. Każdego dnia zdobywaliśmy nowe doświadczenia i poszerzaliśmy swoją wiedzę. Mieliśmy okazję obserwować pracę firm od pierwszego kontaktu z klientem aż do finalnego produktu reklamowego, w którego tworzeniu braliśmy czynny udział.

Praca w międzynarodowym zespole była dla nas przyjemnym wyzwaniem i niesamowitą szansą, którą wykorzystaliśmy najlepiej jak się dało. Nabyta wiedza i doświadczenie otwierają przed nami wiele nowych drzwi. Zadowoleni zaczynamy powoli pakować walizki, by w sobotę wrócić do swoich domów.

Pozdrawiamy,
grupa techników organizacji reklamy

Oliwna środa :)

Dziś środa, 13 lipca, jak co dzień o 8.00 rano posmak włoskiego śniadanka. Po wypiciu mocnej kawy i posmakowaniu rogalików wyjechaliśmy do pracy.  Po spełnieniu się każdy wrócił na obiad do naszego zamieszkania, Villa Redenta. Po zjedzeniu makaronu i dodatków wyruszyliśmy pod przewodnictwem Pani Ewy do wytwórni oliwy, na poznanie sposobu wytwarzania jej. Każdy z zafascynowaniem oglądał film, gdzie ukazywali krok po kroku proces tworzenia z włoskich oliwek świeżej oliwy. Po degustacji dwóch rodzajów oliwy, dostaliśmy do spróbowania chlebem posolony i pokropiony oliwą. Po posmakowaniu przystawki włoskiej, mieliśmy okazję zakupić świeżej oliwy by poczęstować kilku domowników.Oliwy wytwarzane w temp. do 22 stopni Celsjusza otrzymują certyfikat DOP, czyli bardzo dobrej jakości oliwy. Oraz ten drugi rodzaj gdzie wytwarza się w temp 25-26 równie smaczna. Wykończeni upalnym słońcem wróciliśmy w zacisze naszego pensjonatu. Wieczorkiem dostaliśmy kolację i poszliśmy na miasto. Kolejny dzień w Spoleto spędziliśmy aktywnie i skutecznie. :) 

***

Kilka ciekawostek:

* potrzeba 8 kg oliwek by wytworzyć 1 litr oliwy,

* cały proces od świeżutkiej oliwki do oliwy trwa 45 minut.

  

A teraz trochę zdjęć :)

Pozdrawiam, Grupa Informatyków:

Ania Gumienna ;)

Ostatni tydzień

Dziś wtorek, 12 dzień lipca. Wczoraj zaczęliśmy ostatni tydzień praktyk na Europejskim Rynku Pracy. Poranek rozpoczęliśmy włoskim śniadankiem, po zjedzeniu cornetto i wypiciu mocnej kawy. Razem ze Stashkiem i Azzurrą pojechaliśmy minibusem do swoich zakładów pracy. 

Tego dnia uczyliśmy się przede wszystkim rozpoznawać dokumenty, które podlegają, bądź nie podlegają  księgowaniu, oraz  próbowaliśmy odczytywać zdarzenia gospodarcze z dowodów księgowych. 

W czasie sjesty zjedliśmy wspólnie pyszny obiad.

Po obiedzie mieliśmy czas na odpoczynek, który każdy z nas spędził inaczej. Jedni woleli zostać w pokoju, inni wybrali spacer.

Ekonomiści :)

Viva Roma!

Viva Roma!

Dzisiaj po pracy udaliśmy się do stolicy Włoch - Rzymu. My jako klasa turystyczna mieliśmy specjalne zadanie, każdy z nas musiał przeprowadzić pilotaż po wybranych przez siebie najważniejszych zabytkach Rzymu i Watykanu, dołożyliśmy wszelkich starań aby jak najbardziej zainteresować grupę tym, o czym opowiadaliśmy i mimo ogromnego upału i niewiarygodnego tłumu ludzi grupa ochoczo wysłuchiwała tego, co dla nich przygotowaliśmy. Ci z nas, którzy przybyli tutaj po raz pierwszy zakochali się w w tym pięknym mieście, a ci którzy byli tutaj już nie jeden raz umocnili swoją miłość do Rzymu i uwierzyli w moc fontanny Trevi, bo ten kto wrzuci do niej pieniądze powróci do Rzymu :) . W drodze powrotnej zorganizowaliśmy konkurs wiedzy o Rzymie, w którym każdy z pozostałych klas wziął udział. Najwięcej punktów zgromadziły Roksana Kozłowska (5 punktów) oraz Marcelina Żak (4 Punkty) gratulujemy zwyciężczyniom i dziękujemy za uważne słuchanie :)



Zabytki które omawialiśmy:

Watykan i Plac św. Piotra - Dawid Marcinkowski 

Bazylika św. Piotra i Plac Navona - Anna Kruś

Kapitol i Panteon - Adrianna Błoniewska

Forum Romanum i Schody Hiszpańskie - Adrianna Dominiak

Fontana di Trevi, Zamek Anioła i Most Anioła - Joanna Marciniak

Plac Wenecki i Pomnik Vittorio Emanule II - Weronika Wachowiak

Koloseum i Łuk Konstantyna - Jakub Przykota

Ta ostatnia niedzieeeeeeela…

Minął kolejny pracowity tydzień. Dzisiejszy dzień poświęciliśmy na odpoczynek. Jedni aktywnie poszli w góry w poszukiwani krzyża zdobiącego szczyt Monteluco, którego nie udało nam się znaleźć tydzień temu na wcześniejszej wyprawie. Reszta regenerowała siły przed jutrzejszą wycieczką do Rzymu.

Po obiedzie cała grupa wybrała się do miasta w celu nagrania filmu promującego nasz projekt. Po nagraniach kontynuowaliśmy grupową integrację poprzez wspólne konsumowanie lodów i pizzy. Po powrocie wykorzystaliśmy piękny teren otaczający zamieszkałą przez nas willę w celu dogrania kolejnych ujęć.

Po kolacji zaczęliśmy przygotowywać się do kibicowania w dzisiejszym meczu finałowym Mistrzostw Europy 2016 w piłce nożnej, rozgrywanego pomiędzy Francją, a Portugalią.

Jutro rozpoczyna się ostatni tydzień zdobywania nowych doświadczeń, a my wypoczęci po dzisiejszym dniu wykorzystamy go w pełni.

Technicy organizacji reklamy.

Wycieczkowa sobota,

Dziś 09 lipca, zaczęliśmy dzień jak co dzień, włoskim śniadankiem o  8.15. Po "mangiare" była zbiórka na wycieczkę kulturową, która została zaplanowana przez nasze koordynatorki. Strój musiał być ustosunkowany do celów podróży, gdyż chcieliśmy odwiedzić miejsca święte, zakryte ramiona oraz kolana były wymogiem wstępu. 

Start Asyż,

Pierwszym celem naszej wycieczki był Asyż [z wł. Assisi], gdzie krótkim spacerkiem dotarliśmy do Bazyliki Santa Marii del Angeli [w tł. Bazylika Matki Bożej Anielskiej]. Zbudowany kościół powstał dla ochrony pierwszego miejsca związanego z działalnością św. Franciszka, który swoje zadanie "odnowy domu bożego" potraktował dosłownie i rozpoczął odbudowę zniszczonego małego kościółka. W tym miejscu również swoje śluby zakonne złożyła św. Klara. Po zobaczeniu między innymi miejsca śmierci św. Franciszka czy celi.

Za życia Franciszek czuł się zobowiązany odpokutować swoje dawne beztroskie życie i każdego dnia wchodził bez ubrania w kolce kalecząc się. W późniejszych latach w miejscu samych kolcy wyrosła  odmiana czerwonych róż bez kolcy. Mieliśmy możliwość zobaczenia ogrodu, gdzie rosną nadal te przepiękne kwiaty. W końcowej części zwiedzania obejrzeliśmy film w języku polskim, który w interesujący sposób opowiedział bardzo ważne elementy z życia świętego.

***

Następnym przystankiem na naszej liście była Bazylika św. Klary. Budowla powstała w latach 1257-1260. Klara poszła w ślady Franciszka z Asyżu, zdecydowała się na życie w ubóstwie, przystąpiła do zakonu Ubogich Dam. Spędziła 42 lata w klasztorze San Damiano w Asyżu, jej rodzinnym mieście. 

*** 

Ostanim przystankiem była Bazylika św. Franciszka, XII- wieczny kościół wybudowany został na Wzgórzu Piekielnym, [nazwa związana jest z wyrokami śmierci, które były tam wykonywane]. Dzień po kanoniazacji św. Franciszka, papież Grzegorz IX poświęcił to miejsce, a nazwa została zmieniona na Wzgórze Rajskie. Po zwiedzeniu świątyń, mieliśmy chwilę na kupienie kilku pamiątek. Po czym z zaciekawieniem wróciliśmy do autokaru na kontynuację wycieczki.

II przystanek Perugia,

Stolica Umbrii, rejonu środkowych Włoch. 

By dostać się do Perugi z parkingu autokarowego wykorzystaliśmy MiniMetro. Małe wagoniki bez pomocy człowieka kursują swoją trasą i wiozą mieszkańców jak i turystów.  Mieliśmy okazję zwiedzać miasto słuchając na żywo jazzu, ponieważ trwa Umbria Jazz Festival, jeden z najważniejszych w Europie. Mieliśmy możliwość zobaczenia Katedry S.Lorenzo. Mieści się ona na 

centralnym placu miasta, zaraz obok można podziwiać piękną słynną Fontanę Maggiore. Zostaliśmy zaprowadzeni do fortyfikacji Rocca Paolina, z których po dziś dzień ostał się niewielki fragment.  Wykończeni od palącego słońca i długiej podróży wróciliśmy do Villi Redenty na czekającą na nas pyszną kolację.

Dzień ten spędziliśmy bardzo aktywnie i każdy z pełnym aparatem jest gotowy do prezentowania Włoch rodzinie. 

***

A teraz trochę zdjęć:

Pozdrawiam, Grupa Informatyków:

Ania Gumienna ;)